No i stało się – jeden z kotków się pochorował… Lu Bengalska Augustyńska zaniemogła na bardzo straszną i niesamowicie dla niej dotkliwą chorobę – ból gardła. Formalnie, ta jednostka chorobowa to „tkliwe gardło”, ale nie używamy tego określenia odkąd z mamusią Lu /hodowczynią znaczy/ sikałyśmy ze śmiechu przez dwie godziny z tej nazwy. I przyszła kryska na Matyska. Ten się śmieje…, kto ostatni.
No więc Lu jest chora na ból gardła. Poważnie chora. I choruje z całym dostojeństwem i powagą, jak na pierwszą w życiu chorobę przystało. Jest bardzo biedna, a żadne głaski, pieszczoty i czułe słówka nie pomagają. Nie pomógł nawet kawałek szynki. Nawet masełko z kanapki nie udobruchało skołowanego chorobą bengaluta. Jest źle, bardzo źle!
Lu była wczoraj u weta, a wizyta ta była z kolei przeobrzydliwa i ostatnia w jej życiu. Piski w transporterze, potem paluchy lekarza w gardle + termometr w tyłku. Za dużo jak dla jednej, małej Lu Bengalskiej – tak zasugerowała sama zainteresowana, a lament ten słyszano w całych Myślenicach. Podobno niosło się i po Zakopiance, ale osobiście w to nie wierzę. I szczeniak w poczekalni u weta się wystraszył, i pewno będzie skaza na charakterze. I zostanie trauma. I zoopsychologa trzeba będzie zawezwać. Może nawet pogryzie jakiegoś kota w przyszłości.
Jest źle, bardzo źle.
Po powrocie do domu, obrażona za takie traktowanie, Lu jeszcze bardziej zamknęła się w sobie i milczy już DRUGI dzień. Śpi – ale wcale nie czujnie. Ma cały ten świat w głębokim poważaniu.
… i żaden obrazek nie spadł ze ściany od 3 dni, ale sama już nawet nie wiem czy to dobrze, czy źle…
Lu, zdrowiej, źle bez ciebie, bardzo źle!!!
Po kilku latach stawiania oporu, stojąc przed decyzją czy dom po prostu opuścić i uciec…
Sparta – porodowe know how. Pierwsza i najważniejsza sprawa – dobry poród to poród niespodziewany! Oczywiście…
Wylot na pełnej piździe, czyli o technikach korzystania z kuwety i tematach okołokuwetowych. Kuweta, czyli…
ęiKoty Bella Bitis*PL mają ogromny zaszczyt zaprosić Państwa do śledzenia cudownego wydarzenia jakim jest I…
Jednym z lepszych miejsc do okazywania światu bezbrzeżnego lekceważenia jest kocie legowisko. Można w nim…