Odźwierny

/
1 minuta czytania

Odźwierny Stoi przed drzwiami i gapi się jak zaczarowany w klamkę. Hipnotyzuje ją wzrokiem. Pomrukuje. Potem pomiaukuje cicho. Czas mija – litujesz się, bo siedzi bida już kwadrans przed drzwiami. Litujesz się, bo siedzi grzecznie i cierpliwie, ty byś tyle nie wyczekał. Otwierasz drzwi: Idź kotku, no idź. A ten…

Więcej