Ech, musiałam ten genialny tekst tu wstawić – to imperatyw jak w pysk strzelił… Enjoy!!! Czyli…
My-hodowcy
Zawsze jest coś nie tak…
Masz mało kotów – nie jesteś hodowcą, tylko rozmnażaczem – powielasz skojarzenia
Masz dużo kotów – masowa produkcja dla kasy
Oddajesz kastraty pohodowlane – jesteś barbarzyńcą
Sprzedajesz kastraty pohodowlane – jesteś pazernym barbarzyńcą
Zatrzymujesz kastraty pohodowlane – ty masz czyste sumienie, a biedne koty żyją w ścisku
Masz dwa kastraty pohodowlane – e tam, dla alibi
Masz jednego kocura – jesteś rozmnażaczem – powielasz skojarzenia
Masz kilka kocurów i trzymasz je osobno – biedne, dręczone zwierzęta
Masz kilka kocurów i nie trzymasz ich osobno – diabli wiedzą, po kim są te kociaki
Nie masz kocurów i kryjesz na zewnątrz – zrzucasz kłopot na innych
Udostępniasz kocura na zewnątrz – wyzyskujesz biedaka, nie mówiąc już o ryzyku
Nie udostępniasz kocura – jesteś egoistą
W twoim domu widać ślady pobytu kotów – jesteś brudasem (a jeśli jeszcze czuć kocurem – o matko!)
Po twoim domu nie widać, że masz koty – na pewno trzymasz je pod kluczem
Badasz swoje koty na schorzenia genetyczne – masz obsesję
Nie badasz swoich kotów – masz w nosie
Otwarcie mówisz, że badasz – co sobie ludzie pomyślą o rasie?!
Badasz, a nie mówisz, że badasz – coś ukrywasz
Upubliczniasz niekorzystne wyniki badań – cała linia jest podejrzana!
Nie upubliczniasz niekorzystnych wyników – kantujesz
Mówisz o problemach zdrowotnych w hodowli – hodowla jest skażona!
Nie ujawniasz problemów – ukradkiem rozprzestrzeniasz zarazę
Sprzedałeś kociaka, który zachorował – jesteś oszustem i wszystkie twoje koty są chore
Odkupiłeś i masz kociaka, który zachorował – jesteś nieodpowiedzialny, narażasz całą hodowlę
Nie odkupiłeś kociaka ze względu na ryzyko – jak sprzedasz, nic cię już nie obchodzi
Nie sprzedajesz kociąt do hodowli – hamujesz rozwój rasy
Sprzedajesz kocięta do hodowli – nie chronisz własnych linii
Współpracujesz blisko z innymi hodowcami – jesteście sitwą
Nie współpracujesz z nikim – jesteś dupkiem
Jeździsz na wystawy – dla tandetnych pucharów i poklasku? Myślisz, że kotom na tym zależy?
Nie jeździsz na wystawy – nie masz się czym pochwalić
Wrzucasz do netu zdjęcia kotów i wyniki wystaw – jesteś ekshibicjonistą
Nie udostępniasz ani zdjęć, ani wyników – masz koty chore albo brzydkie
Sprzedajesz kocięta drogo – jesteś lichwiarzem
Sprzedajesz tanio – psujesz rynek
Podpisujesz szczegółowe umowy – zakładasz knebel nabywcom
Podpisujesz standardową umowę – olewasz
Dzielisz się wiedzą hodowlaną – jesteś bufonem
Trzymasz wiedzę dla siebie – jesteś sobkiem
I tak dalej 🙂
„My-hodowcy”, źródło: http://www.bestcats.de/bose-zuchter.html, tłumaczenie: Monten z forum.miau.pl